WAKACYJNE WYPLATANKI
Witam wszystkich po tak długiej przerwie,długo mnie tu nie było i widzę ,że ma duże zaległości.
Powiem Wam ,że o mały włos nie straciłam mojego bloga,zapomniałam własnego loginu i hasła-ale mąż przyszedł mi z pomocą i udało się -jestem zalogowana :)
W takim skrócie chciałam Wam pokazać czym zajmowałam się tego lata,a mianowicie głównie powstawały koszyczki ,górale ,góralki i gorsety ,które można było zobaczyć w zakopanym na stoisku pod Gubałówką-co oczywiście bardzo mnie cieszyło ,że byli tacy ,którzy docenili moje prace...zobaczcie sami to mały zalążek tego co powstawało :)
Mam nadzieję ,że nie przesadziłam z tymi zdjęciami :)