sobota, 8 czerwca 2013

Gorset -papierowa wiklina

Gorset z papierowej wikliny na winko


Witam chciałam Wam pokazać jedną z moich prac,gorsecik na winko,super prezent na każdą okazję np.imieniny,wieczory panieńskie osiemnastki itp..:)  Jest to gorsecik wykonany z kursu oczywiście Anny Krućko,to mój pierwszy gorsecik i na pewno nie ostatni.

Jestem zadowolona z wykonanej pracy tym bardziej ,bo mam super zdjęcia swojej pracy ,co tym bardziej mnie cieszy-zdjęcie oddaje wszystko ,zdjęcia mojego gorseciku wykonał mój sąsiad Jakub,za co jeszcze raz dziękuje Kubie i zapraszam na jego bloga na Facebooku ,klikamy na Jakub powyżej



A gorsecik prezentuje się tak 






21 komentarzy:

  1. Agatko świetny ,zgrabny i dopracowany gorset uczynilaś.Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gorsecik jest przepiękny :) Może i mnie uda się kiedyś zrobić takie cudo...... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny gorsecik, zdjecia rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny! Po prostu zachwycający ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agata ty zdolniacho jest cudny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny gorsecik-sama się mam zamiar za taki zabrać,ale twój będzie ciężko przebić bo jest śliczny

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorsecik śliczny ,taki równiutki ,delikatnie ozdobiony:)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje wszystkim za tak mile komentarze,uczę sie od najlepszych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie ozdobiony, uwielbiam elementy koronki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały gorsecik, pięknie wykonany:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładniutki :D http://paulaaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny gorset, też zamierzam zrobić ale czy mi wyjdzie tak piękny jak twój tego się obawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialny pomysł i wykonanie. Jak by mi na urodziny ktoś taki przyniósł prezencik to bym z wrażenia oniemiała :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny ten gorset! Próbowałam zrobić coś podobnego, tylko do zawiązania z tyłu wstązeczki uzyłam zawleczek od puszek :) Jeśli ma Pani ochotę zerknąc jak wyszło to zpraszam do mnie: http://annawojnar.blogspot.com/2013/11/cos-nowego-koszyk-na-wino-lub-kwiatki.html

    OdpowiedzUsuń